Jeżeli oglądaliście kiedyś film Goonies (a na pewno tak, bo jest puszczany we wszystkie święta:) to wybrzeże przy zamku na pewno się wam z nim skojarzy. Te skały wystające z wody, coś jakby groty pod urwiskiem. Czekałam tylko kiedy wypłynie zza skał statek piracki...Nie wypłynął. Ale kawałek masztu widziałam;)! Zamek Hammershus jest wspaniały. Wznosi się majestatycznie na wzgórzu nad wodą i na prawdę czuć tu atmosferę. Jaką? Sama nie wiem. Przygody, minionych wieków...Najpiękniej jest póżnym popołudniem kiedy słońce jest nisko i odbija się w Bałtyku. Z praktycznych wskazówek: rowerzyści muszą zostawić swoje środki transportu na parkingu pod zamkiem. Na góre musimy udać się pieszo. Jeżeli z lenistwa macie wątpliwości czy sie wspinać. Odpowiedz jest prosta. Warto i to w 100%!