Back to Europe - summary

Podsumowanie:

1. LUDZIE
- 99%,9 Hidusów widząc białego chcą zwyczajnie oskubać go z kasy. Rada, nie wyciągać mapy na ulicy w obecności lokalsów. W mgnieniu oka pojawią się i będą oferować "pomoc".
Nawet będą tak uczynni, że zaprowadzą do miejsca, ktróego szukają, ale po drodze zahaczymy o 5 kuzynków i 10 znajomych, którzy będą nam wciskać różne rzeczy. Trzeba być asertwynym i czujnym!
- Mężczyżni spluwają wszędzie! Czasami jest to dość odrażające i skutecznie zniechęca do obcowania z tymi ludźmi. Powodem tego jest tytoń, który zawijany jest w listki i sprzedawany dosłownie wszędzie.
To jak duży jest to problem sugerują tablice w miejscach publicznych NO SPITTING.
- Kolejny nieciekawy nawyk to załatwianie się na ulicach, przy murach. Idać ulicami Old Delhi dosłownie wszędzie wyczuwalny jest zapach moczu. Nie ma co się rozpisywać w tym temacie ... po prostu trzeba się na to przygotować jadąc do Delhi.
- Trzeba się targować! To jest sport narodowy Indii, zaraz po krykiecie. W ciemno można zejść 50% ceny wyjściowej - i to jest minimum.
- Unikać ludzi na dworcach, którzy oferują swoją pomoc. Macie jak w banku, że będą Was odsyłać do dziwnych kas (swoich kolegów) bo biletów na wybrane połączenie już dawno nie ma. To rzecz jasna jest nieprawdą! Swoją drogą w bilety kolejowe
lepiej zaopatrzyć się będąc jeszcze w PL - www.cleartrip.com



2. TRANSPORT
- Jeśli chodzi o Delhi to najlepszą opcją zwiedzania jest metro + tuk tuki. Metro jest dobrze rozwinięte i można dojechać w miarę bliski dystans od głównych atrakcji miasta. Potem można wspomóc się tuk-tukiem, żeby nie chodzić dodatkowych 2km.
Ale po koleji. Co to metra to można kupić bilety 1,2,3-dniowe w przyzwiotej cenie (np. 3-dniowy 250 INR). Pobierają kaucje w wysokości 50 INR, która jest zwracana przy zwrocie biletu.
W godzinach szczytu (15.30-18) metro może być zatłoczone, ale pociagi kursują dość często także na pewno po jakimś czasie wejdziemy do środka. Dla kobiet są specjalne wagony LADIES ONLY - warto skorzystać, żeby nie jechać ściśniętym jak śledź w puszce.
Nie zdarzyło nam sie, żeby ktoś próbował nas okraść w metrze ... ale warto być czujnym, w końcu jesteśmy w Indiach. Co do tuk-tuków należy ustalić cenę przed wejściem do wehikułu!

- Koleje indyjskie - w tym temacie nasze doświadczenie jest nieco mieszane. Zaznaczam tutaj, że podróżowaliśmy najdroższymi klasami AC1 i AC2 na trasach DELHI->VARANSI (nocny pociąg) oraz VARANASI->AGRA. Na pewno jest bezpiecznie. Lokalsi podróżujący tymi klasami
to ludzi zazwyaczaj lepiej sytuowani w społeczeństwie. Pogadają, pośmieją się ... generalnie, symaptycznie. Co do czystości to pozostawia sporo do życzenia ... ale należy pamietać, że jesteśmy w Indiach gdzie brud i syf na ulicach jest niedoopisania. Ceny są bardzo
żróżnicowane ... od kilku złotych do 120-130 za najdroższa AC1. Przydatne linki:
http://www.seat61.com/India.htm#.UNs_h6w0E-w
http://indiarailinfo.com
http://erail.in/#
http://www.cleartrip.com/
Na koniec chciałbym zaznaczyć, że pociągi te mają ogromne opóźnienia. My jadąć do Agry zamiast być o 19ej, przybyliśmy o 3 nad ranem. Nikt nie jest tym faktem zbulwersowany ... ludzie grzecznie czekają na peronach, śpią - to jest standard. Nie mniej jednak należy wziąć
to pod uwagę planując podróż, gdyż może nam to wprowadzić lekkie komplikacje. Jak już wczęsniej zaznaczyłem bilety lepiej rezerwować z dużym wyprzedzeniem - na miejscu mogą być problemy z kupnem. Należy pamietać, że codziennie pociągami podróżuje około 20 mln pasażerów!

- Samolot - zdecydowanie nalepsza, najszybsza opcja ale też i droższa. My z racji braku czasu wzięliśmy przeloty na odcinkach JAIPUR->GOA (via BOMBAJ) i GOA->BOMBAJ. Ceny odpowiednio to 360 i 160 PLN. Linie jakie przetestowaliśmy to JetAirways i AirIndia - obie godne polecenia.
Zaoszczędzamy sporo czasu, także travelerzy mające napięty grafik powinny zdecydowanie tę opcję rozważyć.


3. ATRAKCJE TURYSTYCZNE
- Delhi - trzeba przyznać, że miasto to ma kilka miejsc, które warto zobaczyć. Poniższa stronka powinna pomóc w planowaniu:
http://www.delhitourism.nic.in/delhitourism/tourist_place/index.jsp
My ograniczyliśmy się do zobaczenia takich miejsc jak: Qutab Minar, Akshardham Temple, Lodi Garden, Jama Masjid, India Gate, Red Fort.
Na plus Qutab Minar i Lodi Garden - można uciec przynajmniej na jakiś czas od hałasu ulicy i wszechobecnej biedy. Akshardham Temple to niewypał, gdyż cały bagaż podręczny włącznie z aparatem trzeba zostawić w depozycie przed wejściem. Generalnie nie polecamy tego miejsca ...szkoda czasu.
Jama Masjid - największy meczet Indii. Moim zdaniem warto poczuć klimat tego miejsca. Meczet znajduje się w części Old Delhi, także w bonusie mamy widoki ulicy, które muszą zaskoczyć każdego Europejczyka.
Red Fort - główna atrakcja miasta, nie mniej jednak nas rozczarowała i to mocno. Obiekt mógłby być lepiej utrzymany w środku ...a tak to zwiedzanie tego miejsca pozostawia duży niedosyt. Zdecydowanie lepsze forty to ten w Agrze i Jaipurze (Amber Fort).

- Varanasi - samo poruszanie się po wąskich uliczkach oddaje niesamowity klimat tego miejsca. Codziennie o 18.30 ma miejsce ceremonia Ganga Aarti, na która trzeba się koniecznie udać. Myśmy mieli okazję uczestniczyć w uroczystości 2 razy ... raz z lądu a drugi raz obserwując ceremonię z łódki. Opcja wzięcia łódki lepsza moim zdaniem. Ponadto warto przepłynąć się Gangesem w ciągu dnia obserwując życie Hindusów. Jest mocne!

- Agra - tutaj raczej nikogo nie zaskoczę jak powiem, że warte zobaczenia są 2 miejsca: Taj Mahal i Red Fort. O "Tadziu" nie zamierzam się rozpisywać, gdyż każdy na swój sposób odbiera magię tego miejsca. Zdecydowanie natomiast polecamy Red Fort ... przyjemnie spaceruje się po kompleksie. Ponadto, fajne widoki na rzekę Jamunę i Taj Mahal w oddali.

- Jaipur - stolica Radżastanu, nazywane różowym miastem ze względu na kolor budynków na starym mieście. Amber Fort i wzgórze Galta, gdzie można pogonić się z małpami są miejscami, w które warto się udać. Amber Fort zrobił na nas ogromne wrażenie ...zespół pałacowy wraz z murami obronnymi w górzystej scenerii daje naprawdę kapitalny efekt. W drodze powrotnej można przystanąć na moment, żeby zobaczyć Jal Mahal - pałac znajdujący się na jeziorze.

Komentarze (0)